Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

wpisy na blogu

dalsze etapy

Blog:  asiamarek
Data dodania: 2011-08-11
wyślij wiadomość

28 marca złożyliśmy wnioski do gminy (kanaliza), gazowni i wodociągów.

4 kwietnia złożyliśmy wniosek o zjazd z drogi powiatowej.

11 kwietnia dostaliśmy zapewnienia z Enei i gminy.

26 kwietnia odebraliśmy zapewnienie z wodociągów, kupiliśmy stemple do ogrodzenia.

27 kwietnia wkopaliśmy stemple na dzialce i ogrodziliśmy teren budowy.

29 kwietnia odebraliśmy zapewnienie o zjazd z drogi powiatowej.

5 maj dostaliśmy zapewnienie z gazowni.

6 maj byliśmy u architekta zawieźć zapewnienia i wprowadzić ostatnie zmiany.

12 maj odebraliśmy adaptację projektu od architekta.

13 maj oddaliśmy dokumenty do pozwolenia na budowę.

21 maj na naszej działce stanął pierwszy budynek- garaż blaszany :)

15 czerwca odebraliśmy pozwolenie na budowę.

16 czerwca geodeta wyznaczył teren do zebrania humusu.

Dalsze etapy dopisze później :)

Jutro muszę jechać na działkę i zrobić kilka zdjęć, bo ekipa ma zacząć układać strop.

 

c.d. zmiany w projekcie

Blog:  asiamarek
Data dodania: 2011-08-10
wyślij wiadomość

Dzieci wykąpane i najedzone blog budowlany - mojabudowa.pl, więc mogę pisać dalej...

U architekta spędziliśmy z 4 albo 5 godzin i to nie dlatego,że nie wiedzieliśmy jakich zmian chcemy dokonać, ale architekt, którego wybraliśmy był taki powolny i dokładny (zresztą dostał od nas ksywkę powolniak :) ). Myśleliśmy, że to potrwa max godzinkę, więc zawieźliśmy moją siostrę z moimi synkiem (3,5 roku) na plac zabaw, a córeczkę (1,5roku) do mojej mamy. Po 1,5 godzinki siostra dzwoni do mnie z pytaniem czy jeszcze długo, bo smyk chce do mamy, a my jak siedzimy tak siedzimy a "powolniak" odmierza, przygląda się, oblicza, a ja cała w nerwach, bo mija kolejna godzina a tu znowu telefon od siostry, mówię Wam masakra. Od architekta wyszliśmy po 22. Wracam do zmian :)

W naszej Magnolii zrezygnowaliśmy z dzielonych okien i tym samym zmieniły się ich wymiary:

- parter

* okna wykuszowe 100/180 parapet na wysokości 50cm

* okno kuchenne 150/140

* okno balkonowe 300/230

* okno w gabinecie na wysokości 80cm, rozmiar bez zmian

a także zrezygnowaliśmy z drzwi balkonowych oraz zmniejszyliśmy drzwi wejściowe (zrezygnowaliśmy z przeszklenia).

- poddasze

* okno w łazience 150/130

* okna balkonowe 150/230

oprócz tego zrezygnowaliśmy  z trzech okien połaciowych, powiększyliśmy pokój nr 2 kosztem zmniejszenia łazienki i powiększyliśmy pokój nr 5 kosztem zmniejszenia łazienki i pralni:

 mojabudowa.pl - blog budowlany

 

2Komentarze
Data dodania: 2011-08-11 11:40:42
:)
to rzeczywiscie wam sie trafił ślimak, ale moze i to dobrze ,ze taki dokładny :) My bylismy w biurze architekta po adaptacje projektu z dwulatkiem :) - nie mialismy akurat z kim go zostawic :) ... nudził sie strasznie i o zgrozo trwało to tez dłuuugo :) pan Architekt miał poukładane na witrynie okna miniaturki domow i zaczął sie tym bawic ... Architekt zerkał co pewnien czas ... a synek wyszedł ostatecznie ze zdobycza w łapce - zerwał drzewko z makiety ... :(
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-11 14:42:08
Ten architekt jest strasznie anemiczny, ale fakt, że zrobił wszystko dokładnie i doradził w kilku sprawach, a poza tym nie wziął dużo pieniędzy, więc nam to pasowało :). A synek próbował znaleźć sobie zajęcie a to drzewko należało mu się jako nagroda za to, że był taki grzeczny ;)
odpowiedz

Zaczęliśmy realizację naszych marzeń!!!

Blog:  asiamarek
Data dodania: 2011-08-10
wyślij wiadomość

Wszystko zaczęło się 7 lutego 2011r. w tym dniu złożyliśmy pierwszy wniosek o wypis i wyrys z miejscowego planu zagospodarowania. Na odpowiedź czekaliśmy prawie miesiąc.

2 marca dostałam wypis i wyrys, a 3 marca byliśmy u geodety w sprawie mapek do celów projektowych.

13 marca zamówiliśmy projekt naszego wymarzonego domku- MAGNOLII.

21 marca geodeta przywiózł gotowe mapki.

22 marca dostaliśmy projekt, byłam przeszczęśliwa, gdy odebrałam paczkę od listonosza, dopiero wtedy dotarło do mnie, że nasze marzenia zaczną się spełniać.

25 marca złożyliśmy wniosek o zapewnienie do Enei.

26 marca pojechaliśmy do architekta wprowadzić zmiany.

Muszę iść zrobić kolację dzieciom, a w wolnej chwili opiszę o zmianach i o dalszych etapach.

4Komentarze
Data dodania: 2011-08-10 19:00:18
Gratulacje i Powodzenia w budowie własnego domu !!!!
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-10 19:22:43
Dziękuję bardzo, w tej chwili jesteśmy już na etapie murów, a dzisiaj przyjechał strop.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-10 19:34:53
Jestem pod wrażeniem tempa, my zaczęliśmy papierologię pod koniec stycznia, a w przyszłym tygodniu dopiero projekt do adaptacji wieziemy :( ale i tak na wiosnę się nastawiamy.
odpowiedz
Data dodania: 2011-08-11 15:22:16
to bardzo długo u Was trwa, my nastawiliśmy się, że zaczynamy w tym roku, obliczyliśmy sobie na jakie dokumenty ile czasu trzeba czekać i tak jakoś sprawnie nam to poszło, nie wiedzieliśmy tylko ile będziemy czekać za pozwoleniem na budowę, bo ustawowo mają na to 65dni, ale nam udało się już po miesiącu odebrać :)
odpowiedz
asiamarek
ranga - mojabudowa.pl sympatyk
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 20097
Komentarzy: 32
Obserwują: 3
On-line: 9
Wpisów: 13 Galeria zdjęć: 1
Projekt MAGNOLIA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - woj.wielkopolskie
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2015 lipiec
2015 marzec
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 maj
2012 sierpień
2012 styczeń
2011 sierpień

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik